dzisiejszy wieczór spędziłam nad gazetami... by coś zrobić, co będzie mi przypominało o stroicielu lasu... który codziennie chodzi leśnymi dróżkami, gdzieś tam... na dalekiej prowincji...
ciekawych, co i jak, zachęcam do przeczytania książki Marka Stokowskiego "Stroiciel lasu", nie jest to lektura, ani podręcznik, ale uczy... nie tylko rozpoznawać gatunki drzew...
dziękuję http://collagecaffe.blogspot.com za inspirację...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz